Wyszukaj na stronie

W wyszkowskim starostwie zarejestrowanych jest prawie 80 stowarzyszeń. Nie oznacza to jednak, że jesteśmy społeczeństwem tak wspaniale obywatelskim. Pokaźna część tych organizacji to efekt chwilowego zrywu i od lat tkwią w uśpieniu. Inne swego czasu miały duży wpływ na życie Wyszkowa, ale dziś idą w zapomnienie. Nie brakuje i takich, które funkcjonują od lat, ale z uwagi na wąski tor działania nie są znane w szerokich kręgach.
Nasi czytelnicy z pewnością pamiętają Festiwale Kultury Ulicznej, które kilka lat temu odbywały się na ul. Daszyńskiego. Zainicjował je wspaniały pokaz tańców brazylijskich, a teatry uliczne ściągały tłumy. Inicjatorem i organizatorem festiwalu było Stowarzyszenie „Pepisko”, o którym dziś już nie słyszymy. Festiwale, niestety, przestały się odbywać, gdy włączono je do Dni Wyszkowa.
- Na razie śpimy. Działalność jest zawieszona – przyznaje Marek Filipowicz z „Pepiska”. Przypomina, że stowarzyszenie powstało w 1994 r., niemalże równocześnie ze Stowarzyszeniem Przyjaciół Puszczy Białej i Kamienieckiej. Wcześniej utworzono Towarzystwo Przyjaciół Wyszkowa, później „Ważną Różę”.
- Nie myślimy, żeby się wyrejestrować. Jest grupa ludzi, z którymi zawsze będzie się miło współpracowało, niezależnie czy będzie stowarzyszenie, czy nie – dodaje Marek Filipowicz.
Wyraźny ślad zostawiła również „Ziemia Wyszkowska”. - Funkcjonowała jako zaplecze polityczne. Wprowadziła kilku radnych, Jan Malinowski (on również ma swoje stowarzyszenie – „Przymierze dla Wyszkowa” – red.) przestał być burmistrzem – wspomina Wojciech Chodkowski. - Ale to historia sprzed 6 lat. Życie tak to ustawiło.
Wojciech Chodkowski działał również w organizacjach zrzeszających wyszkowskich przedsiębiorców. Wciąż zarejestrowany jest Komitet Ochrony Podatnika, ale o jego dokonaniach trudno coś powiedzieć. Dlaczego? - Aktywność społeczna uaktywnia się, jak jest jakieś zagrożenie – uważa Wojciech Chodkowski.
Swego czasu dość często mówiło się o Towarzystwie Ekologicznym „Natura” Ryszarda Wężyka. Ono również pozostaje w zawieszeniu. – Miało działać na terenie kilku powiatów. Zabrakło odpowiednich klimatów. Brakuje kontaktów i czasu. Troszeczkę to zaniedbaliśmy – przyznaje Ryszard Wężyk.
Duże nadzieje wiąże z wyszkowskim oddziałem towarzystwa, w którym pierwsze skrzypce gra Ewa Ćwik. - Trzeba zaangażować ludzi, którzy będą chcieli społecznie pracować. Dla struktur pozarządowych są teraz duże możliwości. Jest dobry klimat, nie ma kłótni w samorządzie – uważa Ryszard Wężyk. Organizacjami wyraźnie obecnymi w dzisiejszymi życiu powiatu wyszkowskiego są m.in. Klub Ekologiczny, „Życzliwi Poszkodowanym”, „Ważna Róża”, Polski Związek Wędkarski, Stowarzyszenie Przyjaciół Wyszkowa, Puszczy Białej i Kamienieckiej, Klub „Amazonek”, Związek Harcerstwa Polskiego, Stowarzyszenie Pomocy Rodzinom, stowarzyszenia na rzecz gmin Somianka, Długosiodło i Zabrodzie, Światowy Związek Żołnierzy AK, Towarzystwo Wiedzy Powszechnej, Polskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym, Międzynarodowa Federacja Sportów i Sztuk Walki „Budo”, Klub Abstynenta „Arka”, „Promenada”, Fundacja „Idzik”.
Kilka organizacji działa w bardzo wąskich środowiskach, jak np. stworzone z myślą o wychowankach domów dziecka w Dębinkach i Równem stowarzyszenie „Pomóż Dzieciom”, stowarzyszenia działające na rzecz konkretnych miejscowości, np. Gulczewo, Nowe Wielątki i Wielątki Folwark, Mostówka, Młynarze, Anastazew, Dalekie Tartak i Dąbrowa (te dwie organizacje prowadzą szkoły), Popowo, stowarzyszenia zrzeszające kombatantów, emerytów i rencistów, diabetyków czy niewidomych. W wykazie znajdują się też organizacje, o których nie mieliśmy szansy usłyszeć. Niektóre już nie istnieją, np. Klub Biznesu i Inicjatyw Gospodarczych. - Stare rzeczy – mówi Jan Wyszyński. - Rozeszło się po kościach, umarło śmiercią naturalną. To było kilka ładnych lat temu.
Podobnie stowarzyszenie „Szansa Młodych”, którego założycielem był Adam Warpas: - Nie miałem czasu, przejął to ktoś inny i nie działa. Miało pomagać młodym ludziom w wejściu w dorosłe życie, podjęciu pracy. Powstało 9 lat temu.
Na stronie internetowej www.powiat-wyszkowski.pl dowiadujemy się też o istnieniu takich organizacji, jak Wyszkowski Ruch Wspierania Przedsiębiorczości, Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Sportu, Turystyki, Kultury i Rekreacji, Ochrony Zdrowia i Środowiska „Universum”, Stowarzyszenie na Rzecz Matek z Dziećmi i Rodzin Bezdomnych „Siedlisko”, Klub „Szalonych Jeźdźców”, Wyszkowskie Centrum Rozwoju Przedsiębiorczości.
O aktywności lokalnych organizacji pozarządowych świadczy chociażby zainteresowanie (nikłe) ogłaszanymi przez powiat konkursami na wykonywanie zadań z zakresu kultury, turystyki czy ochrony zdrowia.
Być może niektóre uaktywnią się dzięki Lokalnej Grupie Działania, która ma szansę na pozyskanie dużych środków z Unii Europejskiej. O innych z pewnością usłyszymy w kampanii wyborczej do samorządów.

Wróć do listy artykulów z tego wydania