W rozmowie z NW Jarosław Kalinowski, poseł i wicemarszałek sejmu, skromnie podkreśla, że jego kandydatura nie jest jeszcze przesądzona. O tym, że jest jednak pewna, świadczy chociażby fakt, że oficjalnie poparł ją już Miejsko – Gminny Zarząd PSL.
Czemu Jarosław Kalinowski zdecydował się ubiegać o mandat europarlamentarzysty? - Wybory będą i każda formacja, a przynajmniej my, chcemy, żeby były to osoby, które coś za sobą mają: doświadczenie w polityce krajowej i otarcie unijne – odpowiada.
Zapewnia, że nawet jeśli dostanie się Parlamentu Europejskiego, nie zamierza się nigdzie wyprowadzać. - Praca w PE ma pewien cykl. Przez tyle lat pracowałem w różnych miejscach, ale nigdzie się nie wynosiłem i teraz też nie zamierzam – podkreśla.
W przypadku otrzymania mandatu, miejsca w sejmie ustąpi Wawrzyńcowi Krzysztofowi Borkowskiemu, który w naszym okręgu w ostatnich wyborach parlamentarnych otrzymał kolejną liczbę głosów.
Przedstawiciele lokalnych struktur innych partii na razie nic nie wiedzą o ewentualnych kandydatach z naszego okręgu do Parlamentu Europejskiego. Tak przynajmniej zapewniają Przemysław Domagała z SLD i Waldemar Sobczak z PiS. - Nawet na kongresie w kuluarach nie było o tym mowy – mówi Waldemar Sobczak.
Jedyny do europarlamentu
Jarosław Kalinowski z Polskiego Stronnictwa Ludowego jest pierwszym, i jak na razie jedynym, kandydatem z naszego terenu do europarlamentu.W rozmowie z NW Jarosław Kalinowski, poseł i wicemarszałek sejmu, skromnie podkreśla, że jego kandydatura nie jest jeszcze przesądzona. O tym, że jest jednak pewna, świadczy chociażby fakt, że oficjalnie poparł ją już Miejsko – Gminny Zarząd PSL.
Czemu Jarosław Kalinowski zdecydował się ubiegać o mandat europarlamentarzysty? - Wybory będą i każda formacja, a przynajmniej my, chcemy, żeby były to osoby, które coś za sobą mają: doświadczenie w polityce krajowej i otarcie unijne – odpowiada.
Zapewnia, że nawet jeśli dostanie się Parlamentu Europejskiego, nie zamierza się nigdzie wyprowadzać. - Praca w PE ma pewien cykl. Przez tyle lat pracowałem w różnych miejscach, ale nigdzie się nie wynosiłem i teraz też nie zamierzam – podkreśla.
W przypadku otrzymania mandatu, miejsca w sejmie ustąpi Wawrzyńcowi Krzysztofowi Borkowskiemu, który w naszym okręgu w ostatnich wyborach parlamentarnych otrzymał kolejną liczbę głosów.
Przedstawiciele lokalnych struktur innych partii na razie nic nie wiedzą o ewentualnych kandydatach z naszego okręgu do Parlamentu Europejskiego. Tak przynajmniej zapewniają Przemysław Domagała z SLD i Waldemar Sobczak z PiS. - Nawet na kongresie w kuluarach nie było o tym mowy – mówi Waldemar Sobczak.
SB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2009-02-16 20:06
~niezadowolony obserwator
MY tu piszemy nie o dyr szpitala i kto powinien nim być lecz o miernych zasługach niedoszłego eurodeputowanego
2009-02-16 15:34
~pslowiec
Jak nie z tej to z drugiej strony. Starosta nie jest dyrektorem szpitala, każdy może stanąc do konkursu, szczególnie, że trafia się teraz okazja.Spróbuj Antku swoich sił i zadbaj o pielęgniarki
2009-02-16 08:09
~Antek
Tak to prawda że nie tylko Pan Kalinowski nie wspierał starjkujące wyszkowskie pielęgniarki ale bawił się w tym czasie na grillu ws Białymbłocie na szkółce leśnej a starostą był wtedy S.Jastrzębski.Kochany obrońco najlepiej o opinię zapytaj wójtów gmin.pa
2009-02-14 13:21
~niezadowolony obserwator
nie zapomnę jak był strajk pielęgniarek kilka lat temu pan Jarosław K. nic nie robił choć był o to poproszony a wczasie wyborów jego uśmiech ( krzywy zresztą ) królował na tle polskich pielęgniarek .
2009-02-14 09:36
~miki
dlaczego usuwacie niektóre komentarze
2009-02-13 18:22
~pslowiec
Drogi Antku twoje pytanie i postępowanie jest "tendencyjne". Twoje zachowanie wpisuje sie w innych podobnych, którzy piszą:"PSL to to samo co Samoobrona..", ".. rozdawał jedynie uśmiechy(krzywe)" i innych, których komentarze zostały skasowane. Trudno przekonać osobę taką dojrzałą jak ty, że J. Kalinowski niósł pomoc dla Wyszkowa. Muszę zwrócić ci uwagę na następujące sprawy:
- Czy w ostatnim czasie istniały konkretne programy, kampanie, przygotowane w Wyszkowie, przez samorząd Wyszkowa, w których udział wicemarszałka miałby istotne znaczenie, wspomógłby te działanie? tylko w takim przypadku można mówić o sensowności działania. Czy Wyszków jako baza pobytowa w trakcie EURO 2012 jest takim programem? Nie sądzę, jest to bardziej wymysł kilku osób, który nic dobrego dla Wyszkowa nie przyniesie.W programie FSO JK brał udział.
- niektórzy starają się przeforsować pewne programy, brak im determinacji, napotykają przeszkody i wtedy biegną o pomoc. Nie zawsze jest możliwa.
2009-02-13 15:43
~antek
Psolwcu czytaj co piszą odpowiadaj na pytania a swoją drogą pomyśl co napisać a nie ble ble pamiętaj myślenie nie boli
2009-02-13 14:48
~pslowiec
J. Kalinowski był wójtem Somianki a nie burmistrzem Wyszkowa i tam należy rozpatrywać jego dokonania dla społeczności. Jako poseł był członkiem władz naczelnych PSL i członkiem rządu, który przygotowywał i brał czynny udział w negocjacjach z UE. Jako polityk o zasięgu "ogólnopolskim" ma inne zadania niż tylko nadskakiwanie władzom samorządowym, rozwiązywanie problemów, które są w gestii samorządów.On wyznaczał cele swojego ugrupowania. Czy nie ustrzegł się błędów, zaniedbań? Nie mi to oceniać. Ale wszystkie polskie partie są słabe, ledwo sobie radzą w okresie dobrej koniunktury, natomiast w okresie kryzysu, takiego jak mamy obecnie, nawet razem działając mogą niewiele wskórać.
2009-02-13 09:06
~Antek
Bardzo chętnie poczytam o zasługach Pana Jarosława Kalinowskiego dla okręgu wyborczego siedlecko-ostrołęckiego choć posłem jest tyle lat nie pamiętam w czym to pomagał .
2009-02-12 22:11
~Mieszko
"pslowiec" i "pisowiec", wymieńcie te zasługi, bo jakoś nie kojarzę, choć w Wyszkowie mieszkam od lat...chętnie poczytam
2009-02-12 22:05
~pisowiec
mimo tego że sympatyzuję z innym ugrupowaniem politycznym i osobiście mam inne poglądy polityczne to zgadzam się w pełni z moim przedmówcą "pslowcem". Znam osobście Pana Marszałka Kalinowskiego i wiem ile ten człowiek zrobił dla swojego elektoratu wyborczego i wiem że będąc europosłem nie zawiedzie oczekiwań swoich wyborców, choć będę zdecydowanie nakłaniał wszystkich wyborców do oddania głosu na kandydata zgłoszonego przez PIS.
2009-02-12 20:56
~pslowiec
P. Kalinowski większość celów w polityce polskiej osiągnął. Europarlament to nowy bodziec. p.Kalinowski przeszedł normalną drogę polityczną, od samorządowca do wicepremiera i wicemarszałka więc nierozumiem tej "dziwnej jazdy". Kalinowski nie wtrącał się do Wyszkowa, jak trzeba było to pomógł. To, że Wyszków ma słabych samorządowców to wina mieszkańców Wyszkowa. To, że on zrobił karierą, no cóż to jego szczęście.
2009-02-11 19:47
~kurczę
Proponuję Sobczaka do europarlamentu! Pozycja odpowiednia dla jego ego, a i my mielibyśmy go z głowy.
2009-02-11 16:28
~blemia
PSL to to samo co Samoobrona mają tylko lepsze garnitury. Byle by tylko dostać się do koryta i po cichu kręcić lody.
2009-02-11 14:16
~Krystyna
Na jakim by stołku nie siedział i tak niewiele zdziałał dla tego terenu; rozdawał jedynie uśmiechy/krzywe/. Szerokiej drogi , bez Tirów!
2009-02-11 13:09
~mpa
Ciekawe czy Pan Jarek zna jakiś język obcy?
Wydaje mi się,że jest raczej degradacja w sensie politycznym oczywiście (na pewno finansowo bardzo zyska).
2009-02-11 10:04
~bosak
Typowy kopniak w górę. Waldemar Pawlak pozbywa się konkurencji.
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
