Wyszukaj na stronie

Gmina przygotowuje się, aby od nowego roku szkolnego otworzyć dla 3 – 5 -latków cztery ośrodki przedszkolne: w Kręgach, Woli Mystkowskiej (ewentualnie w Nowych Wypychach, jeśli szkoła podstawowa zostanie przekształcona w filię klas 0-III), Somiance i Ulasku. Pieniądze na wyposażenie lokali i utrzymanie nauczycieli będą pochodziły z Fundacji Rozwoju Dzieci im. Jana Amosa Komensky’ego.
Gmina znalazła się w grupie 7 gmin z województw mazowieckiego, które zostały zakwalifikowane do projektu Fundacji Rozwoju Dzieci im. Jana Amosa Komensky’ego. Celem programu jest dobre przygotowanie dzieci do dalszej drogi edukacyjnej i życiowej oraz wyrównywanie szans edukacyjnych.
Na otwarcie i utrzymanie 24 ośrodków przedszkolnych (cztery z nich w gm. Somianka) w tych 7 gminach Fundacja przeznacza 2.973.970zł. Z tych pieniędzy będą wyposażone lokale i przez 2 lata utrzymywani nauczyciele.  Przedszkola będą pracowały 15 – 20 godzin tygodniowo przez 3-4 godziny dziennie. Trzeba dodać, że ośrodek nie pełni funkcji opiekuńczych. Dzieci jedzą przyniesione przez siebie kanapki, nie ma też leżakowania.
Kręgi, Ulasek, Somianka W Kręgach w szkole jest wolna sala, która może być przeznaczona na przedszkole, w Ulasku – przedszkolaki mogłyby korzystać z sali zerówki, ale nie od rana, dopiero gdy 6-latki skończą zajęcia.
W Somiance w budynku po ośrodku zdrowia działa oddział „O”, ale lokal dla przedszkola trzeba przygotować od podstaw. – Może się zejść z remontem – przewiduje zastępca wójta Agnieszka Salwin. – Gdyby byli chętni, zajęcia mogłyby się odbywać  po południu w sali „zerówki”, jeśli nie, bo większe zainteresowanie jest jednak poranną zmianą, przedszkole ruszyłoby dopiero po zakończeniu remontu. Problem z lokalem jest tylko w Woli Mystkowskiej. Na szkolnym placu stoją trzy oddzielne budynki. W jednym ma siedzibę zerówka, w dwóch pozostałych mieszkają rodziny z dziećmi. Otrzymały wypowiedzenia najmu z końcem stycznia. Jedna z nich się wyprowadzi, bo kończy budowę swojego domu, druga zwróciła się do gminy o zwrot kosztów poniesionych na remont,  bo umowę miała na 3 lata, które jeszcze nie minęły.
Gdyby był z tą wyprowadzką problem, gmina otworzyłaby oddział przedszkolny w Wypychach, ale jeśli, radni zdecydują o przekształceniu tamtejszej szkoły we filialną. Na razie rada gminy 26 lutego na sesji nadzwyczajnej podjęła uchwałę „w sprawie zamiaru przekształcenia PSP w Nowych Wypychach w filię”.
- Teraz z dokumentami zapozna się kuratorium – dowiedzieliśmy się od zastępcy wójta Agnieszki Salwin. – Dopiero po akceptacji kuratorium radni będą mogli podjąć uchwałę o przekształceniu szkoły w filię. Zostałyby w niej  oddziały 0 – III, z możliwością otwarcia ośrodka przedszkolnego.

Wróć do listy artykulów z tego wydania