Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


Wyszkowianie zaśpiewali w Ostrej Bramie
Chór parafialny parafii św. Rodziny ze swoim dyrygentem Stanisławem Kadłubowskim i pod opieką duchową ks. Darka, dzięki wsparciu finansowemu ks. proboszcza Kazimierza Wądołowskiego, odbył 18 i 19 kwietnia wspaniałą wyprawę na Litwę.  Wyszkowianie odwiedzili Wilno, Ejszyszki i Troki.
Po Wilnie przewodnikiem wyszkowian była Regina Bućko, Polka rodem z Ejszyszek, która nie tylko potrafiła przekazać ważne informacje o tym mieście, ale także oddać trudną sytuację Polaków na Litwie. Zaprowadziła najpierw chórzystów do domu, gdzie mieszkała siostra Faustyna, a potem do kościoła św. Trójcy, gdzie obecnie (wcześniej był w barokowym kościele św. Ducha)  znajduje się obraz „Jezu ufam Tobie”,  namalowany w 1934 roku przez Eugeniusza Kazimirowskiego według wskazówek s. Faustyny.
W Wilnie widzieli jeszcze wiele pięknych miejsc (m.in. Górę Trzech Krzyży), budowli, kościołów (m.in. katedrę p.w. Trójcy Świętej), ale największym przeżyciem dla nich tego dnia był udział we Mszy św., którą odprawił w Kaplicy Ostrobramskiej przed cudownym obrazem Matki Boskiej Miłosierdzia  ks. Darek. On też wygłosił kazanie, a chór zapewnił oprawę muzyczną.
Podczas zwiedzenia cmentarza na Rossie, gdzie spoczywa wielu sławnych Polaków, wyszkowianie zapalili znicze na grobie matki Józefa Piłsudskiego, gdzie spoczywa też serca Marszałka.
Noc spędzili w przedszkolu w Ejszyszkach, które utrzymuje przyjazne kontakty z wyszkowskim przedszkolem „Słoneczkiem” (dyr. przedszkola Agnieszka Łuczyńska śpiewa w chórze parafialnym).
W niedzielę chórzyści uczestniczyli w porannej Mszy św. w miejscowym kościele, podczas której zaśpiewali kilka pieśni ze swojego repertuaru. Jak się dowiedzieliśmy, ich występ był przyjęty z ogromnym wzruszeniem, nawet ze łzami w oczach, a miejscowy organista nie żałował słów pochwały.
Po powrocie z niedalekich Troków, legendarnej siedziby giedyminowych książąt, położonej wśród jezior (zajmują 50% obszaru miejskiego), wyszkowianie wzięli udział w uroczystości z okazji  20-lecia ludowego zespołu polskiego „Ejszyszczanie”. Koncert był bardzo wzruszający, gorąco przyjęty, a podziękowania i gratulacje dla jubilatów trwały niemal tyle samo co ich występ. Przede wszystkim podkreślano rolę zespołu w zachowaniu i rozwijaniu polskości. Życzenia „Ejszyszczanom”, na pamiątkowej statuetce w imieniu Burmistrza Wyszkowa, przekazała też delegacja chóru parafii św. Rodziny.                      
Chórzyści byli bardzo zadowoleni ze swojej wyprawy na Litwę, która przyczyniła się też do większej integracji zespołu. – Choć była pierwsza, na pewno nie ostatnia – zapowiadają.   
EB
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2009-05-04 12:52
~obserwator
Ale propaganda!!!
2009-04-30 08:05
~Qba
Jak słyszę o trudnej sytuacji Polaków na Litwie,to nasuwają mi się porównania z sytuacją Polaków na Białorusi.Na Litwie Polacy biorą czynny udział we władzach,w Wilnie merem jest Polak,są w parlamencie,nikt nie zabrania im wydawania czasopism,funkcjonują polskie szkoły i przedszkola,a na terenach,gdzie stanowią większość poprostu nie ma nawet innych szkół i przedszkoli niż polskojęzyczne.Wyobrażcie sobie sytuację,gdyby tak w Polsce w małym miasteczku Polak musiał oddać dziecko do przedszkola niemieckiego,bo innego nie ma! I za co mają nas tam Litwini lubić? Za Kowno? Na Białorusi prasa polonijna,książki,wydawnictwa ukazują się tylko w podziemiu,zresztą cały ZPB (Związek Polaków na Białorusi) działa nielegalnie w podziemiu jak również kilka polskich szkół.W XXI wieku dzieci uczą się polskiego i historii na tajnych kompletach,garstka nauczycieli z Polski została dawno wyrzucona z Białorusi,a nauczyciele polskiego z Białorusi są sadzani do więzienia,prześladowani,podobnie polscy księża.Oficjalna doktryna Łukaszenki,podobnie jak sowiecka mówi,że na Białorusi nie ma i nigdy nie było Polaków,byli tylko za czasów Pańskiej Polszy "opolaczeni Białorusini"Tam nikt nawet nie marzy,żeby brać udział we władzach,polityce,ale żeby własne dzieci jak najmniej cierpiały z powodu,że są Polakami.Polacy na Białorusi są zepchnięci do najniższej kategorii.Polak,żeby miał nie wiem jakie wykształcenie,nie wybije się wyżej niż robotnik czy dojarka w kołchozie.Niech ksiądz tam pojedzie z hurem i spróbuje pośpiewać...
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
Kilka tysięcy osób wzięło udział w sobotniej, 18 czerwca, Gali Muzyki Disco. Największe tłumy przybyły na stadion miejski wieczorem, na koncerty gwiazd wieczoru,...
Sport
Ostatni pojedynek w III lidze kobiet rozegrały w sobotę zawodniczki Loczków Wyszków. - Oby ostatni na czas dłuższy niż rok - mówią...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
Ponad 300 aut uczestniczyło w sobotnim, 11 czerwca, zlocie BMW, na który do Rząśnika zaprosili urząd gminy i BMW Klub Mazowsze. Miłośnicy tej marki mieli więc co...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa