Gimnazjaliści nadal poziom średni
Gimnazjaliści powiatu wyszkowskiego zasłużyli według obowiązującej skali na ocenę średnią za obydwie części testu gimnazjalnego. Wśród 42 powiatów województwa mazowieckiego znaleźli się na 28. miejscu w części humanistycznej (śr. 31, 10, w ubiegłym roku - 29,65 pkt. i 30 miejsce), ale dopiero na 40. - w części matematyczno-przyrodniczej (śr. 24,04, w ub. roku - 27,53 pkt. i 37. miejsce).
Żaden z gimnazjalistów nie uzyskał maksymalnej liczby punktów z obydwu części testu. Najwięcej punktów w sumie mieli: Milena Filipowicz z Gimnazjum nr 1– 97 pkt., Piotr Łada z Gimnazjum nr 2, Paweł Wultański z Gimnazjum w Rząśniku, Barbara Nasiadka z Gimnazjum w Długosiodle– 96 pkt., Ewelina Pomaska z Gimnazjum nr 3, Magdalena Maksiak z Gimnazjum w Długosiodle – 95 pkt., Maciej Kozioł z Gimnazjum w Zabrodziu, Paulina Długołęcka z Gimnazjum w Bosewie Starym – 94 pkt., Sylwia Kłębek z Gimnazjum w Zabrodziu, Milena Górecka z Gimnazjum w Porębie – 93 pkt.
Po 50 punktów uzyskali: z części matematyczno-przyrodniczej - Danuta Gąssowska z Gimnazjum nr 2 i humanistycznej: Elwira Sarnacka z Gimnazjum nr 1 oraz laureaci konkursu przedmiotowego z historii (zwolnieni z pisania testu) - Marcin Ździera z GP w Długosiodle i Milena Górecka z GP w Porębie.
Test humanistyczny
Również test humanistyczny – śr. 31,10 pkt. wypadł poniżej średniej wojewódzkiej (32,81 pkt.).
Test matematyczny
Test matematyczny – śr. 24,04 pkt. gimnazjaliści w naszym powiecie napisali poniżej średniej wojewódzkiej (27,53 pkt.).
- Wyniki w całym kraju spadły w porównaniu z ubiegłym rokiem – podsumował dyr. Zespołu Szkół na Polonezie, największej szkoły w powiecie, Zbigniew Szczerba. – Cieszy jednak, że nasze są powyżej średniej powiatu, jaki i gminy, Myślę, że jest nie najgorzej. To efekt także sobotnich kursów, przygotowujących tylko do rozwiązywania testów.
Jesteśmy zadowoleni – uważa Elżbieta Oleksiak, dyrektor Gimnazjum w Zabrodziu. – 18 naszych gimnazjalistów uzyskało ponad 80 pkt. z testu.
Elżbieta Borzymek
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2009-06-17 13:30
~Mada
Tak było. Pamiętam jęz.polski. Każdy chował się za poprzednika żeby nauczycielka go czasem nie wzięła do odpowiedzi.Kto robił byki był po prostu głąbem.
2009-06-17 12:04
~G
Już mamy dysortografię, dysfunkcję i (nowość) dyskalkulię.
W szkole za moich czasów dla ortografii nie było wybacz-nawet największy głąb i debil musiał nauczyć się pisać prawidłowo - PO POLSKU, a nie jak teraz - po polskiemu. Nauczyciel musi zrealizować program nauczania, a ten z roku na rok jest coraz to bardziej zaniżany-smutna prawda.