PIŁKA NOŻNA: Dziwna seria karnych
Piłkarze Bugu Wyszków dość niespodziewanie stracili punkty w Łomiankach. Remis z pewnością nie jest najlepszym wynikiem. Zastanawiająca jest jednak seria rzutów karnych, które są dyktowane przeciwko Bugowi w trzecim kolejnym wiosennym meczu.
KS Łomianki - Bug Wyszków 1:1 (0:0)
W sobotnie południe goście z Wyszkowa w dużej mierze sami byli winni straty dwóch punktów. Już w 2 i 7 minucie dobrych okazji nie wykorzystał Łukasz Kowalczyk. Szczególnie druga szansa, pojedynek sam na sam, który skończył się strzałem w bramkarza, powinna przynieść gola. Mimo kontrolowania gry w pierwszej połowie, wielu strzałów, graczom trenera Krzysztofa Ogrodzińskiego nie udało się trafić do siatki. Jednej z szans wyszkowian z pewnością pozbawił sędzia. W 26 minucie, po faulu na Damianie Gałązce, arbiter najpierw wskazał na rzut karny dla gości. Później skonsultował się ze swoim asystentem i po ok. minucie odwołał swoją decyzję, nakazując grę od rzutu rożnego. Sytuacja bardzo rzadko spotykana na piłkarskich boiskach, niestety, nie jedyna kontrowersyjna w tym meczu.
Dziesięć minut po przerwie Bugowi należała się druga „jedenastka”. Tym razem, mimo faulu w polu karnym, sędzia podyktował rzut wolny z 17 metrów. Na szczęście, tym razem sprawiedliwości stało się zadość. Mateusz Maciak bardzo dobrze trafił w piłkę, która tuż nad ziemią i przy krótkim słupku wpadła do bramki. Po tym golu przyjezdni stopniowo oddawali inicjatywę. Podwarszawski zespół coraz częściej atakował, sporo strzelał, w większości obok słupków. Niestety, w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry rozjemca sobotniego meczu ponownie wyraźniej pomógł Łomiankom. Sędzia dopatrzył się zagrania ręką w polu karnym Bugu, co zaskoczyło nawet graczy KS-u, którzy przed gwizdkiem nawet nie sygnalizowali nieprzepisowego zagrania. „Wapno” mocnym strzałem w środek bramki zostało zamienione na wyrównującą bramkę. Napięcia, spowodowanego złą pracą sędziego, nie wytrzymał w końcu trener Ogrodziński, który za protesty po odgwizdaniu karnego został odesłany na trybuny.
Był to trzeci rzut karny dla rywala Bugu w trzecim kolejnym wiosennym meczu. Niestety, za każdym razem Bug karany jest za bardzo wątpliwe faule. Jakiego rodzaju karny był z Polonią, widzieliśmy wszyscy w Wyszkowie. Powtórkę rzutu karnego z Gąbina możemy obejrzeć na stronie www Wisły II Płock, gdzie widać jak napastnik płocczan, bez kontaktu z obrońcą, wyskakuje teatralnie w powietrze. W Łomiankach także tylko sędzia widział przewinienie, w dodatku w samej końcówce meczu.
Niestety, to sami arbitrzy sprawiają, że ich pracy w kolejnych spotkaniach kibice i gracze Bugu będą na pewno przyglądali się ze wzmożoną czujnością.
MiM
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
Lista komentarzy jest pusta!