Komisja negatywnie o pracy zarządu
Większość członków komisji rewizyjnej rady powiatu zagłosowała za wnioskiem o nieudzielenie zarządowi absolutorium. Czy absolutorium rzeczywiście nie zostanie udzielone, zdecydują radni powiatowi na czerwcowej sesji.
Komisja rewizyjna co roku w swoim wniosku ustosunkowuje się do pracy zarządu powiatu, konkretnie do wykonania budżetu. Na swoim posiedzeniu, które odbyło się 13 maja, zdecydowała wnioskować o nieudzielenie absolutorium zarządowi za 2013 rok. Zagłosowało za tym troje radnych: Waldemar Sobczak, Urszula Mikołajczyk i Marzena Dyl. Przeciwni byli: Marian Skoczeń i Sławomir Pędzich. Komisji pozostało jeszcze sformułowanie dokumentu, głównie uzasadnienia wniosku i przesłanie go do zaopiniowania Regionalnej Izbie Obrachunkowej. Niezadowoleni z pracy zarządu radni zapowiadają, że w razie konieczności ponownego głosowania nie zmienią zdania i podtrzymają swoje stanowisko.
„Wyczyszczone” inwestycje?
Pomimo pozytywnej opinii RIO na temat wykonania budżetu i sprawozdania finansowego za 2013 r., radni mieli zastrzeżenia do całokształtu pracy zarządu.
– Opinia odnosi się do wyników finansowych, zaktualizowanych na koniec roku, natomiast na początku roku budżet w zakresie inwestycji był dwukrotnie wyższy, miało być 15 mln zł, realizacja wyniosła 7 mln zł – mówiła radna Urszula Mikołajczyk. – Tutaj można mieć uwagi.
Przewodniczący komisji Marian Skoczeń przypomniał, że kolejne uchwały finansowe, zmieniające budżet, były znane i podejmowane na kolejnych sesjach rady.
– Budżet jest comiesięcznie nowelizowany, w konsekwencji w grudniu jest tzw. sesja „czyszcząca” i tu bardzo mocno się wyczyściło – wtrącił się radny Waldemar Sobczak. – Z inwestycji za 15 mln zł udało nam się, z różnych przyczyn, uzasadnionych lub nie, zrealizować za 7 mln zł.
Jako przykład zaniedbań wymieniono budowę Mazowieckiego Edukacyjnego Centrum Energii Odnawialnej (o problemach z inwestycją wielokrotnie pisaliśmy w NW), która nadal trwa, choć miała być ukończona w ubiegłym roku.
Waldemara Sobczaka interesowała też sprawa odsetek (za trzy lata) wypłaconych firmie Pro Bud po zerwaniu z nią umowy. Przypomnijmy, że w 2010 r. projektant złożył niepełny, kilka razy aneksowany, projekt na drogę Nowa Wieś - Porządzie, którego starostwo nie przyjęło i nie zapłaciło za niego. Po wielu sprawach sądowych Sąd Apelacyjny nakazał jednak zapłatę z odsetkami za ten projekt. Łączne koszty wyniosły 181.627,70 zł (odsetki ok. 32 tys. zł). W tej kadencji inny wykonawca zrobił projekt tej samej inwestycji za ok. 135 tys. zł.
Radni przeanalizowali także wskaźnik spłat zobowiązań, który na koniec 2013 r. wyniósł 3,09%, przy dopuszczalnym 4,32 %. Dług powiatu na koniec roku wynosił ok. 8.650.000 zł, co stanowi 10,56 % wykonanych dochodów.
Komisja wnioskuje, rada decyduje
– Wniosek o udzielenie absolutorium nie jest tożsamy z wykonaniem samego sprawozdania – Waldemar Sobczak nie negował całości budżetu. – Dotyczy spraw procedowanych przez zarząd, całokształtu pracy zarządu w kontekście problemów występujących w ciągu roku 2013, tj. kłopoty z domem dziecka w Dębinkach (kontrole, zmiana dyrekcji – red.). To również wpływa na decyzję komisji rewizyjnej. Nie może to być napisane w jednym zdaniu.
Radny podkreślił, że właśnie te względy skłoniły go do zagłosowania przeciw udzieleniu absolutorium. Przypomniał, że to tylko stanowisko komisji, o udzieleniu lub nieudzieleniu absolutorium i tak zdecyduje cała rada powiatu. Ze względu na konieczność doprecyzowania uzasadnienia decyzji komisja ma kontynuować prace w tym tygodniu. Procedura przewiduje przesłanie gotowego wniosku do zaopiniowania przez RIO. Opinia wraz z wnioskiem do końca czerwca musi trafić na sesję absolutoryjną. Przyjmuje się, że wniosek komisji powinien odnosić się do kompleksowego wykonania budżetu, ale uwzględniać może i takie obszary, jak np. naruszenie dyscypliny budżetowej, rzetelność, gospodarność. I w tym zakresie radni opozycyjni mają zastrzeżenia.
(Nie)obowiązujące terminy
W poprzednim NW pisaliśmy o krytycznych uwagach radnych z komisji rewizyjnej co do czasu podpisania przez starostę raportu z kontroli dokumentów i procedury wyboru prowadzącego Powiatowy Środowiskowy Dom Samopomocy. Na kwietniowej sesji, gdy dopytywali o przyczyny przedłużenia się procedury przekazywania raportu, dowiedzieli się, że brakuje podpisu jednego członka komisji. Kwestia wróciła na posiedzeniu komisji. Zebrani zastanawiali się, czy raport nie powinien być podpisany w momencie otrzymania i czy w ciągu 7 dni starosta nie powinien się do niego odnieść. Nie akceptowali też opóźnień w przekazaniu dokumentu m.in. do przewodniczącej rady powiatu.
Przewodniczący komisji zwrócił się z tym problemem do radcy prawnego i uzyskał odpowiedź, że w tym wypadku nie ma opóźnień. W przypadku, gdy raport zawiera ustalenia, informacje, konstatacje z kontroli, nie zaś czytelne zalecenia, wnioski, na które trzeba odpowiedzieć, starosta (jako przewodniczący zarządu powiatu czy też kierownik kontrolowanej jednostki – starostwa) może, ale nie musi zgłaszać uwag do treści protokółu.
E.E.
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2014-05-23 07:10
~zarobiony
bocian sianem sie nie wykreci , zabea dla niego do zucia !
2014-05-22 12:46
~john
Inwestycje zostały okrojone z różnych przyczyn uzasadnionych lub nie. Doprawdy Pan Waldemar Sobczak ma poważne zarzuty, same konkrety.
No i ten kotlet spalony, którego i tak to Pan Sobczak musi zjeść czyli zapłata za projekt, który sygnował jako wicestarosta i teraz ma pretensje, że trzeba było zapłacić zgodnie z wyrokiem sądu....
2014-05-22 12:46
~john
Inwestycje zostały okrojone z różnych przyczyn uzasadnionych lub nie. Doprawdy Pan Waldemar Sobczak ma poważne zarzuty, same konkrety.
No i ten kotlet spalony, którego i tak to Pan Sobczak musi zjeść czyli zapłata za projekt, który sygnował jako wicestarosta i teraz ma pretensje, że trzeba było zapłacić zgodnie z wyrokiem sądu....
2014-05-22 11:15
~powiatowy
Koalicja dobra, a opozycja jeszcze lepsza. Idą wybory a tu nie ma na kogo głosować. 2 inwestycje rocznie (do każdej zastrzeżenia), starosta nie ma wizji rozwoju poza kadrą pracowników.
2014-05-21 17:10
~JA
Tylu radnych i 2 inwestycje rocznie. 2 starostów jeden od pisania drugi od czytania.