GMINA DŁUGOSIODŁO:Z wdzięcznością i pamięcią o bohaterach (foto)
71. rocznicę akcji Taśma Wschodnia – Sieczychy 1943 obchodzono 5 września wraz z 11. rocznicą nadania Szkole Podstawowej w Sieczychach imienia hm. ppor. AK „Zośki” T. Zawadzkiego, który zginął w tej akcji.
Podczas Mszy św. w kościele w Porządziu modlono się za poległych. Potem złożono kwiaty na kurhanie poświęconym poległym i zamordowanym podczas wojny żołnierzom AK i mieszkańcom.
Druga część uroczystości odbyła się w szkole w Sieczychach, która była świadkiem wydarzeń z 20 sierpnia 1943 r. Podczas ataku na mieszczący się w niej posterunek niemiecki zginął Tadeusz Zawadzki „Zośka”.
- Chcemy pamiętać o tamtych wydarzeniach i uczyć nasze dzieci, że należy pamiętać o tych, którzy oddali swoje życie za to, żeby ojczyzna była wolna, aby nasze dzieciaki i społeczność lokalna pamiętały o tej akcji i tym człowieku. Myślimy, że te działania wychowawcze przynoszą oczekiwane efekty – mówiła dyrektor szkoły Urszula Gałecka, która dziękowała, szczególnie starszym osobom, za uczestniczenie co roku w uroczystości. Szkoła imię „Zośki” ma od 13 września 2003 r. W starym przedwojennym budynku szkoły mieściła się strażnica niemiecka, nieopodal stały baraki dla żołnierzy. W ramach akcji Taśma Wschodnia Polacy zaatakowali 23 takie posterunki. W akcji w Sieczychach brali udział żołnierze AK, harcerze, za pomoc im życiem zapłacili miejscowi rolnicy. Wszyscy zostali wymienieni w apelu pamięci, który odczytała Grażyna Elak, m.in. hm. Tadeusz Zawadzki „Zośka”, harcerze z wyszkowskiego Hufca Szarych Szeregów, rolnicy: Aleksander, Antoni i Stanisław Pakiełowie oraz Piotr Śubowski, przyjaciele szkoły: Stanisław Sieradzki „Świst” oraz Krystyna Rytelewska.
- Ile to już lat, a współczesny świat nadal nie potrafi rozwiązywać problemów przy stole. Myśl, że narody tracąc pamięć, tracą życie, jest aktualna, bo żadne państwo i naród nie ma wiecznego daru niepodległości – zauważył wójt Stanisław Jastrzębski. – Ta ziemia, ten budynek są uświęcone krwią harcerską. Uroczystość zgromadziła wielu gości, m.in. świadków tamtych czasów. Jeden z nich, Tytus Karlikowski, nakreślił historyczne tło akcji w Sieczychach. Jej ostatni uczestnik Bogdan Celiński ze względu na stan zdrowia nie mógł przyjechać.
- Spotykamy się tu od wielu lat, każda taka rocznica jest dla nas bolesna, jest mi ciężko mówić o akcji – przyznał Tytus Karlikowski, który podziękował za możliwość spotykania się byłych żołnierzy i ich rodzin w tym miejscu, po czym przekazał dyrektor upominki.
Gościem uroczystości była znana pisarka Barbara Wachowicz, która mówiła o nastrojach towarzyszące wybuchowi powstania warszawskiego, nakreśliła etos bohaterów tamtych dni.
Zebrani złożyli kwiaty przy płytach ku pamięci „Zośki” i rolników z Sieczych. W programie artystycznym, przygotowanym przez Grażynę Elak, wystąpili uczniowie i absolwenci szkoły.
Wśród gości znaleźli się m.in.: kombatanci, byli żołnierze batalionu „Zośka”, komandosi z Lublińca, kpt. Mirosław Widlicki, czonkowie koło Związku Piłsudczyków RP, harcerze.
E.E.
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
Lista komentarzy jest pusta!