Ekshumacja szczątków przy drodze krajowej
W ubiegłym tygodniu rozpoczęła się ekshumacja szczątków żołnierzy pochowanych podczas I wojny światowej przy obecnej drodze krajowej nr 8. O istnieniu cmentarza wiedzieli okoliczni mieszkańcy i regionaliści, ale nie był zewidencjonowany w rejestrach konserwatora zabytków, nie został uwzględniony na etapie projektowania drogi. Odnalezienie szczątków było więc zaskoczeniem i dla GDDKiA, i pracowników firmy rozbudowującej trasę. Chyba jeszcze bardziej zdziwieni byli archeolodzy, gdy w jednej z mogił znaleźli… plastikowy worek.
Mogiły żołnierzy z I wojny światowej, z 1915 r. znajdują się na granicy powiatów wyszkowskiego i ostrowskiego, w Dybkach, przy skręcie do Nowej Osuchowej. „Cmentarz uformowany w kształcie kopca. Na ziemnym kopcu zachowały się dwa kamienie nagrobne, na których można jeszcze odczytać: HEINRICH WILLY ERS. RES. 4/JR 175 1915-08-10; MAC LEAN PRECY HAUPTMANN UND BATTALIONSFUEHRER 1915-08-10 1873-09-30. Cmentarz zarośnięty i zaniedbany, nieoznakowany” – czytamy na stronie internetowej www.wojennecmentarze.republika.pl.
Gdy na miejscu pojawili się archeolodzy z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, po nagrobnych kamieniach nie było już w zasadzie śladu. Został tylko kawałek kamienia z cyfrą „3” i pozostałość po stojącym tam kiedyś krzyżu. Cmentarz, choć zaniedbany, ukryty między drzewami i nieistniejący w rejestrze konserwatora zabytków, dla wielu osób nie był tajemnicą. Niestety, ktoś zapomniał, że wszystkim zmarłym, niezależnie od tego, kiedy zginęli i jakiej byli narodowości, należy się szacunek. Oburzające jest, że jedną z mogił sprofanowano, została odkopana, a w środku pozostawiono czarny plastikowy worek.
W sumie znaleziono 20 pojedynczych mogił, prawdopodobnie niemieckich, i 2 zbiorowe, w których prawdopodobnie pochowani zostali Rosjanie. Archeolodzy rozpoczęli prace 9 maja, po uzyskaniu od wojewody zgody na ekshumację, od pojedynczych grobów, w których oprócz ludzkich szczątków znaleziono fragmenty niemieckich mundurów. Przy wydobyciu obecny był ksiądz z parafii w Nowej Osuchowej.
Szczątki żołnierzy najpierw zostaną zbadane przez antropologa, a potem przeniesione na cmentarze: żołnierzy niemieckich – na niemiecki cmentarz wojenny w Bartoszach k. Ełku, żołnierzy rosyjskich – na cmentarz w Nowej Osuchowej.
Rozbudowa drogi krajowej wiąże się z przeniesieniem zabytkowej kapliczki (zewidencjonowanej) w Trzciance i znajdujących się tam szczątków. Murowana kaplica z czerwonej cegły została wybudowana nad mogiłą z czasów wojny 1920 r., w której został pochowany podporucznik Tadeusz Wagner poległy pod wsią Mała Paprotka oraz szeregowiec Józef Jerzyński.
SB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2016-05-23 09:45
~Do Olgierda
wiochą jedzie.
2016-05-22 16:29
~olgierd
jak to niemcy albo ruskie to zaorać teren i po klopocie
2016-05-18 16:47
~Dla osób spoza tego regionu
jest rzeczą nie do przyjęcia lekceważące podejście miejscowych władz do pochówku prawdopodobnie zastrzelonych Niemców i Rosjan. Jest to oburzające. Mając na uwadze powyższy fakt , jestem przekonany ,że te w tych okolicach jest jeszcze wiele nieznanych rozliczeń z historią. Ma to duże znaczenie na promocję tego regionu w tym również dla cudzoziemców.